Już od dłuższego czasu obserwujemy kryzys czasu wolnego. Wynika on z faktu, że żyjemy coraz dłużej, a mniej pracujemy. W niektórych krajach już wprowadza się czterodniowy tydzień pracy. Skoro dłużej żyjemy, a emerytura przychodzi w tym samym wieku co kiedyś, to siłą rzeczy mamy więcej wolnego czasu. Dłużej się uczymy. Już nie tylko kilka lat w szkole, lecz nawet 21, a potem jeszcze dokształcamy na różnych kursach. Mając więcej czasu dłużej wypoczywamy. Wydawało by się to pozytywną informacją dla edukatorów: więcej czasu i pieniędzy na rozrywkę i edukację. Edukacja musi jednak konkurować z rozrywką. Może dlatego rozwija się także edurozrywka na różnego rodzaju piknikach naukowych? W każdym razie więcej czasu i pieniędzy do wydania, w tym na edukację (lub edurozrywkę). Ale czy te fundusze są dla nauczycieli? Rozwija się edukacja pozaszkolna, a na dodatek wchodzą nowe technologie i sztuczna inteligencja. Inne środowisko i inny uczeń. Szkoła staje się coraz bardziej rozproszona. To chyba cecha typowa dla czasów trzeciej rewolucji technologicznej: internet umożliwia rozproszenie produkcji, OZE (odnawialne źródła energii) też są bardziej rozproszone i zdecentralizowane w porównaniu do wielkich elektrowni węglowych czy atomowych. To może i edukacja będzie bardziej rozproszona? O tym dokąd zmierzamy w edukacji opowiadał podczas INSPIR@CJI 2022 prof. dr hab. Stanisław Czachorowski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, należący do społeczności Superbelfrzy RP.
***
Organizatorami konferencji INSPIR@CJE 2022 były: Edunews.pl, Think Global, Fundacja THINK!. Partnerem merytorycznym była społeczność nauczycieli Superbelfrzy RP oraz Superbelfrzy Mini. Partnerzy konferencji: Amazon STEM Kindloteka, Fundacja Szkoła z Klasą & Program Asy Internetu), Learnetic, Nowa Era, Photon Entertainment, Samsung & Program Solve for Tomorrow, Stowarzyszenie Cyfrowy Dialog oraz Warszawskie Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecznych i Szkoleń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz